
Chleb odrywany z pomidorowym pesto. Dość popularny ostatnio chleb do odrywania, który można przygotować w wielu wersjach – zarówno słodkiej jak i wytrawnej. U mnie w wersji z pesto z suszonych pomidorów i serem pleśniowym. Wygląda raczej nietypowo, ale jego przygotowanie wcale nie jest trudne. Jest to bardzo aromatyczny i dość miękki chleb – lekko przypominajmy chleb tostowy.
Składniki
- 20 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 150 g letniego mleka
- 350 g mąki pszennej tortowej typ 480 lub luksusowej typ 550
- 150 g mąki pszennej razowej typ 1850 lub 2000
- 2 łyżeczki soli
- 30 g roztopionego masła
- 150 g letniej wody
- 200 g pomidorowego pesto np. z tego przepisu lub gotowego ze słoika
- 100 g dowolnego sera pleśniowego
Przygotowanie
Drożdże rozkruszyć, zasypać łyżeczką cukru i dodać letnie mleko i dokładnie wymieszać.
Oba rodzaje mąki wymieszać z solą, dodać roztopione masło, mieszaninę drożdży i mleka oraz wodę. Wyrobić ciasto. Powinno być miękkie i elastyczne, nie powinno lepić się do dłoni. Gdyby było zbyt kleiste można dodać jeszcze odrobinę mąki – ale tylko tyle by uzyskać odpowiednią konsystencję.
Ciasto przełożyć do miski wysmarowanej olejem, przykryć szczelnie folią spożywczą i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę – do czasu gdy ciasto przynajmniej podwoi swoją objętość.


Wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt mniej więcej o wymiarach 50 cm x 30 cm. Ciasto posmarować pomidorowym pesto i posypać pokruszonym serem pleśniowym. Następnie placek pokroić na 6 prostokątów. Każdy z nich ułożyć piętrowo, jeden na drugim. Tak ułożone ciasto przekroić na kolejnych 6 części. Ciasto ułożyć w formie keksówce o wymiarach 35 cm x 12 cm, wysmarowanej np. masłem i wysypanej bułką tartą (jak na zdjęciu poniżej) i pozostawić przykryte do wyrośnięcia na ok. 30 minut, w ciepłym miejscu.






Pieczenie
Piekarnik nagrzać do temperatury 200 stopni C, program „góra + dół”.
Wyrośnięty chleb wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 1 godziny. Pod koniec pieczenia można chleb wyciągnąć z formy i dopiec go przez ostatnie 10 minut, tak by stał się ładnie zarumieniony, a postukany od spodu wydawał głuchy odgłos.
Galeria
Ja polecam
smakuje jak pizza polecam to tylko spróbuje z tego zrobić normalną kanapkę z szynką ;)