
Przepis na kolejne bułki. Tym razem bułki wieloziarniste z bardzo chrupiącą skórką i miękkim miąższem. Duża ilość ziaren zdecydowanie dodaje im charakteru. Bardzo proste w przygotowaniu. Pasują zarówno do wytrawnych dodatków, jak i np. do różnego rodzaju dżemów czy konfitur.
Składniki
- 370 g mąki pszennej tortowej np. typ 480 lub luksusowej typ 550
- 125 g maki pszennej razowej typ 2000 lub 1850
- 30 g płatków owsianych górskich + 30 g do posypania bułek
- 30 g pestek słonecznika
- 30 g siemienia lnianego
- 320 g letniej wody
- 50 g mleka
- 1 łyżeczka miodu
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka soli
- 1 ½ łyżeczki suchych drożdży
- 1 żółtko i 2 łyżki mleka do posmarowania bułek
Przygotowanie
Połączyć oba rodzaje mąki. Dodać płatki, wszystkie ziarna, sól i suche drożdże. Wymieszać suche składniki, a następnie dodać letnią wodę, mleko, miód i oliwę. Całość dokładnie wymieszać. Ciasto powinno być dość luźne.
Nie należy dodawać dodatkowo zbyt dużej ilości mąki, ponieważ bułki będą wtedy zbyt twarde. Lepiej użyć więcej mąki do formowania bułek – po wyrośnięciu ciasta. Na tym etapie składniki muszą się jedynie dobrze połączyć – ciasto można wymieszać jedynie łyżką.
Ciasto przełożyć do wysmarowanej olejem miski, przykryć szczelnie folią spożywczą i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę lub do czasu, aż ciasto podwoi swoją objętość.


Po tym czasie ciasto wyciągnąć na obsypany mąką blat, jeszcze raz delikatnie zagnieść. Gdyby było zbyt kleiste należy mocniej podsypać mąką – ale nie zbyt dużo, tylko tyle aby można było podzielić ciasto na 8 równych części.
Z każdej uformować w miarę równe i gładkie bułki. Aby miały one ładny kształt najlepiej z kawałka ciasta uformować nieduży placek i zawinąć jego brzegi do środka (tak jakbyśmy chcieli bułkę czymś nafaszerować). Bułki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia – łączeniem do dołu. Lekko spłaszczyć . Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut lub do czasu, gdy wyraźnie urosną.
Wyrośnięte bułki posmarować roztrzepanym żółtkiem wymieszanym z mlekiem i posypać płatkami owsianymi.


Pieczenie
Piekarnik nagrzać do temperatury 200 stopni C, program „góra + dół”.
Wyrośnięte bułki włożyć do nagrzanego piekarnika i piec ok. 20-30 minut, do czasu aż będą ładnie zarumienione, a postukane od spodu będą wydawały głuchy odgłos.
Galeria
Z tego przepisu piekę chleb, jest pyszny i nawet moja bardzo wymagająca mama zażyczyła sobie jeden chlebek. Jednak z mojego doświadczenia z tym przepisem wynika, że 320g wody to za mało, bo wyrób wyszedłby twardy i ciężki. Piekąc chleb na tę ilość mąki daję ok. 450-500g wody. Wtedy chlebek wychodzi bardziej puszysty. Ale gdybym piekła bułeczki wody dodałabym pewnie ok. 400g. Dodam, że mąka pszenna, którą kupuję jest bardzo sypka i sucha, więc pewnie dlatego muszę dodawać więcej wody. Co by nie mówić przepis jest sprawdzony a pieczywo super ☺
Pozdrawiam i dziękuję za przepisy i inspiracje ☺
Niestety po posmarowaniu bułki opadły :-( a przed smarowaniem tak pięknie wyrosły
Buleczki rewelacja, moj ulubiony przepis :) a moja rodzinka zjada je w jeden dzien. Dziekuje za przepis. Pozdrawiam
Po przeczytaniu komentarzy miałam duże obawy, co z tego wyjdzie i czy w ogóle się zabierać za te bułki. Wyszły idealne – wyrośnięte i bardzo smaczne. To moje pierwsze podejście do przepisów z tego bloga i na pewno nie ostatnie. Dziękuję bardzo pani „Przepis na Chleb” za podzielenie się z nami :)
:) Bardzo się cieszę. Pozdrawiam
Bułeczki wyszły przepyszne.
Być może robię coś źle, dlatego chciałabym prosić o odpowiedź.
Moje bułki po przekrojeniu nie są „suche”. Środek mają jakby nieco wilgotny nie wiem jak to wytłumaczyć. Na pewno nie jest to kwestia dopieczenia, bo surowe nie są. W smaku też to nie przeszkadza, ale widzę różnicę na zdjęciu między moją bułeczką po przekrojeniu a Pani.
Wyglądają super i zarazje zrobię ale … Ile dać drożdży normalnych – tych nie w proszku?
Można dać ok. 10-15 g świeżych drożdży.
U mnie nieco się rozpłaszczyły, ale kształt zachowany w miarę. Nic się do papieru nie przykleiło. Wyszły fajnie, u mnie nieco bledsze, ale nie chciałam spalić, zwłaszcza, że spód już dość ładnie zbrązowiał i dawał pusty odgłos. Wierzch miękki. Szybko się robi. Pierwszy raz używałam drożdży instant i całkiem nieźle poszło.
Nie wiem co robie zle. Wczoraj mialam 3 podejscie do tych bulek. Za kazdym razem ciasto wychodzi bardzo rzadkie,rozlazle,nie ma mowy zeby z podanych proporcji bulki po uformowaniu wygladaly u mnie jak na zdjeciu powyzej (myslalam nawet zeby ciasto w jakies foremki powsadzac i tak piec). Ostatnim razem dodalam wiecej maki plus jeszcze przy wyrabianiu i „formowaniu” bulek- ciasto i tak sie rozlalo,wprawdzie troche mniej ale znow wyszly mi twarde placki. Jestem upata bestia i tak latwo im nie odpuszcze ale nie wiem co by tu z poprawic…Moze zmienic make? A, i z papieram do pieczenia mialam podobnie jak ktos tu,powyzej- wpiekl sie w bulki i trzeba bylo odkrawac…porazka.
Zdecydowanie spróbuj zmienić mąkę :) I daj znać jak poszło.
chyba kupie od razu profilaktycznie od dwoch roznych producentow;) sprobuje i dam znac czy wyszlo. Dziekuje za odpowiedz i gratuluje super bloga. Pozdrawiam!
Bułeczki wysmienite, szybko sie je robi polecam
BC pisze że długo utrzymują świeżość ?! ciekawe w jaki sposób można to stwierdzić skoro te bułeczki „znikają” w dniu wypieku :-P ,mniam i winnych nie znajdziesz